Wywiad z Panią  Magdaleną Drozd – absolwentką „Siódemki”, nauczycielką w Przedszkolu Integracyjnym nr 12 im. J. Ch. Andersena w Stalowej Woli, instruktorką emisji głosu.

 

 

Urszula Szkutnik: Przygotowując materiały do Jubileuszu 50 – lecia Publicznej Szkoły Podstawowej z Oddziałami Integracyjnymi nr 7 im. Mikołaja Kopernika w Stalowej Woli dowiedziałam się, że jest Pani absolwentką naszej placówki. Jak wspomina Pani czas spędzony w „Siódemce”?

 

Magdalena Drozd: Lata spędzone w szkole nr 7 wspominam z dużym sentymentem. Wspaniały czas beztroski, dobrych kolegów i koleżanek oraz wiele inicjatyw pomagających w rozwijaniu pasji. W szkole panowała zawsze dobra atmosfera i to zostanie w mojej pamięci.

 

U.Sz: Jakie były Pani marzenia w latach szkolnych? Czy już wtedy miała Pani pomysł na swoją przyszłość? 

 

M.D.: Jako mała dziewczynka pokochałam scenę, uwielbiałam na niej śpiewać              i tańczyć. Od najmłodszych lat chciałam zostać artystką i się udało. Warto wierzyć w swoje marzenia.

 

U.Sz.: Obecnie  pracuje Pani w przedszkolu, jednocześnie z powodzeniem realizując swoje wokalne pasje. Prowadzi Pani indywidualne zajęcia emisji głosu z grupą wokalną Pałacyk Michla działającą w Miejskim Domu Kultury                     w Stalowej Woli jednocześnie z nią występując. Kiedy odkryła Pani swoje możliwości głosowe i jak wyglądało doskonalenie talentu?

 

M.D.: Od najmłodszych lat kochałam śpiewać, na zajęcia wokalne i taneczne                 w Spółdzielczym Domu Kultury zapisała mnie mama w wieku 6-ciu lat. Będąc               w 5-tej klasie zamarzyłam, aby grać na instrumencie, więc rozpoczęłam naukę gry na flecie poprzecznym w szkole muzycznej.  Śpiewałam w grupie wokalnej Javanica prowadzonym przez Panią Ewę Woynarowską z którą zdobyłam ogromne doświadczenie sceniczne. Miałyśmy wiele koncertów w Polsce, ale również za granicą. II stopień szkoły muzycznej dał mi możliwość nauki śpiewu klasycznego, występów solowych, recitali. Po zakończeniu szkoły muzycznej przez trzy lata uczyłam się prywatnie u krakowskiej diwy operowej. Doskonalenie swojego warsztatu to coś bardzo ważnego, aktualnie cały czas się kształcę, biorę udział w warsztatach i kursach.

 

U.Sz.:Czy łatwo łączyć pracę zawodową z działalnością artystyczną na tak wysokim poziomie?

 

M.D.: Praca w przedszkolu, ale również nauka śpiewu młodzieży jest dla mnie czymś wyjątkowym, mogę się dzielić swoją wiedzą ze starszymi ,ale również budzić pasję do muzyki u tych najmłodszych. Nie zawsze jest łatwo pogodzić obydwa zawody bo wymaga to poświecenia czasu, którego niestety czasem brakuje. Jestem osobą zorganizowaną, więc staram się dobrze rozplanować czas, aby pogodzić pracę w przedszkolu z moją działalnością artystyczną.

 

U.Sz.: W czasie kiedy uczęszczała Pani do naszej placówki z pewnością miały miejsce różnego rodzaju inicjatywy przygotowywane dla uczniów. Jakie szkolne wydarzenie utkwiło najbardziej w Pani pamięci? 

 

M.D.: Pamiętam doskonale wiele apeli, teatrzyków czy konkursów w których brałam udział w szkole. Był to piękny czas, gdzie stawiałam swoje pierwsze kroki na scenie. Z dużym sentymentem wspominam zajęcia i ogólne zaangażowanie Pani Iwony Sibigi. Bardzo ciepła osoba która pomagała mi                     w pierwszych publicznych wystąpieniach.

 

U.Sz.:Czy utrzymuje Pani kontakt z przyjaciółmi z czasów „Siódemki”?

 

M.D.: Do dzisiejszego dnia utrzymuje stały kontakt z moją przyjaciółką ze szkolnej ławki. Nasze relacje są dla mnie bardzo ważne, mogę na nią liczyć                     w każdej sytuacji.

 

U.Sz.: Jakie rady miałaby Pani dla uczniów obecnie uczących się w naszej szkole? Czym się kierować podążając za swoimi marzeniami?

 

M.D.: Warto wierzyć w swoje marzenia i robić wszystko, aby je zrealizować. Ważne jest to, że same one się nie spełnią. Potrzeba naszej determinacji, ciężkiej pracy i poświęcenia czasu, aby dojść do wyznaczonego celu. 



U.Sz.: Czego życzyłaby Pani uczniom i nauczycielom z okazji 50- tej rocznicy powstania naszej szkoły?

 

M.D.: Aby każdy jak najmilej wspominał chwile spędzone w  murach szkoły. Żeby każda osoba, przekraczając Jej próg miała uśmiech na twarzy. Nauczycielom zaś życzę sukcesów zawodowych i zadowolenia z wychowanków. 



U.Sz.: Serdecznie dziękuję Pani za poświęcony czas i udzielenie wywiadu.